Postanowienie z dnia 4 lutego 2011 roku, sygn. akt II Ca 23/11

Nabycie rzeczy do majątku osobistego małżonka musi wynikać z oświadczenia tego małżonka oraz z całokształtu okoliczności istotnych prawnie z punktu widzenia przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego

Działanie surogacji może być jednak zmodyfikowane wolą małżonka, na którego rzecz surogacja ma nastąpić. Mianowicie, małżonek ten może postanowić, że nabyty przedmiot wejdzie w skład majątku wspólnego. Wola uchylenia surogacji musi być wyrażona w tej samej czynności prawnej, przez którą nastąpiło nabycie danego przedmiotu majątkowego.

Uchylenie skutku surogacji rzeczowej wolą jednego z małżonków nie oznacza jednak, że małżonek taki nie może żądać zwrotu środków wyłożonych z jego majątku osobistego. Małżonek ten uzyskuje bowiem jednocześnie w momencie uchylenia surogacji rzeczowej roszczenie o zwrot wydatków i nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny (art. 45 k.r.o.). Roszczenie to może być dochodzone po ustaniu wspólności majątkowej i to bez względu na to, czy małżonek zastrzegł sobie zwrot wyłożonych z majątku osobistego środków, czy też tego nie uczynił. Nie ma jednak przeszkód, aby wolą tego małżonka wyłączyć także takie skutki surogacji. Musi to jednak wynikać z wyraźnego lub dorozumianego oświadczenia woli tego małżonka.

Przewodniczący:

SSO  Bogusław Suter   (spr.)

Sędziowie:

SSO  Renata Tabor

SSO  Irena Cywoniuk

 

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy po rozpoznaniu w dniu 4 lutego 2011 r. w Białymstoku na rozprawie  sprawy z wniosku Wojciecha S. z udziałem Ewy W.  o podział majątku wspólnego na skutek apelacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Rejonowego w B.P. z dnia 26 października 2010 r. sygn. akt I Ns  342/10

postanawia:

  1. zmienić zaskarżone postanowienie:

1) w punkcie 1 w ten sposób, że ustalić, iż w skład majątku wspólnego Ewy W. i Wojciecha S. wchodzi nieruchomość położona w O. przy ulicy M. 38/2, oznaczona numerem geodezyjnym 68/2 o powierzchni 0,0468 ha, zabudowana budynkiem mieszkalnym drewnianym i budynkiem gospodarczym murowanym, dla której w Sądzie Rejonowym w B.P., V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzona jest księga wieczysta Kw. Nr (…), o łącznej wartości 34.935 (trzydzieści cztery tysiące dziewięćset trzydzieści pięć) złotych;

  1. dotychczasowe punkty 2 i 3 zaskarżonego postanowienia oznaczyć jako punkty odpowiednio 4 i 5;
  2. dodać punkt 2, w którym ustalić, że uczestniczka postępowania Ewa W. poczyniła wydatek z majątku osobistego na majątek wspólny, opisany w punkcie 1 o wartości  34.935 złotych;
  3. dodać punkt 3, w którym dokonać podziału majątku wspólnego opisanego w punkcie 1 w ten sposób, że majątek ten przyznać na wyłączną własność uczestniczce postępowania Ewie W., bez spłat na rzecz wnioskodawcy;
  4. oddalić apelację w pozostałym zakresie;
  5. orzec, że zainteresowani we własnym zakresie ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

 

 

Uzasadnienie

            Wnioskodawca Wojciech S. wniósł o ustalenie, że w skład majątku wspólnego jego i uczestniczki postępowania Ewy W. wchodzi nieruchomość położona w O. przy ulicy M. 38/2, oznaczona numerem geodezyjnym 68/2 o powierzchni 480 m² zabudowana budynkiem mieszkalnym, dla której jest prowadzona księga wieczysta nr (…) o wartości 100.000 złotych i dokonanie podziału majątku wspólnego poprzez przyznanie nieruchomości na wyłączną własność uczestniczki postępowania ze spłatą na jego rzecz kwoty 50.000 złotych w ciągu miesiąca od daty uprawomocnienia się postanowienia w przedmiocie podziału majątku wspólnego wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności.

Uczestniczka postępowania Ewa W. wniosła o oddalenie wniosku o podział majątku w zakresie podziału nieruchomości wskazanej we wniosku z uwagi na to, iż nie wchodziła ona do majątku wspólnego. Domagała się ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym i przyjęcie, iż udział wnioskodawcy w majątku wspólnym wynosi 1/10, a uczestniczki postępowania wynosi 9/10. Ponadto wniosła o zasądzenie od wnioskodawcy na jej rzecz kwoty 2.150,58 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 30 października 2007 roku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu wydatków i nakładów poniesionych na spłatę zadłużenia z jej majątku osobistego. Domagała się także zasądzenia od wnioskodawcy na jej rzecz kwoty 31.080 złotych tytułem zwrotu nakładu z jej majątku osobistego na majątek wspólny oraz zasądzenia od wnioskodawcy na jej rzecz zwrotu kosztów procesu. Na wypadek ustalenia, iż nieruchomość opisana we wniosku jest składnikiem majątku wspólnego, uczestniczka postępowania, wskazując, iż wartość nieruchomości wynosi 33.781 złotych, wniosła o dokonanie podziału majątku wspólnego poprzez przyznanie nieruchomości na jej rzecz bez spłaty na rzecz wnioskodawcy. W takim przypadku domagała się także rozliczenia nakładów i wydatków poniesionych z jej majątku osobistego, czynionych po ustaniu wspólności majątkowej na utrzymanie nieruchomości wspólnej w kwocie 4.471,25 złotych tytułem awarii pieca CO i remontu instalacji wodnej oraz uiszczonego za ten okres podatku od nieruchomości w kwocie 632,90 złotych, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wszczęcia postępowania o podział majątku wspólnego.

 

Postanowieniem z dnia 26 października 2010 roku Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim oddalił wniosek, nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa  od wnioskodawcy Wojciecha S. kwotę 1.604,92 złotych tytułem nieuiszczonych wydatków oraz stwierdził, że zainteresowani we własnym zakresie ponoszą pozostałe koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

 

Sąd ten ustalił, iż związek małżeński zainteresowanych zawarty w dniu 23 kwietnia 1999 roku został rozwiązany przez rozwód na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 14 grudnia 2007 roku. Wyrok ten uprawomocnił się dnia 4 stycznia 2008 roku. Zainteresowani nie zawierali umów majątkowych małżeńskich i w ich małżeństwie panował ustrój majątkowej wspólności małżeńskiej.

W czasie trwania małżeństwa zainteresowani w dniu 19 października 2001 roku na podstawie umowy kupna - sprzedaży zawartej w formie aktu notarialnego nabyli własność zabudowanej nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2, oznaczonej numerem geodezyjnym 68/2 o powierzchni 468 m².

Sąd Rejonowy podkreślił, iż poza tą nieruchomością, zainteresowani w trakcie trwania związku małżeńskiego nabyli szereg ruchomości stanowiących wyposażenie domu, jednakże nie wnieśli o ich uwzględnienie w postanowieniu kończącym postępowanie i nie chcieli dokonywać ich podziału. Uczestniczka postępowania wniosek o ustalenie, iż w skład majątku wspólnego wchodziły ruchomości i dokonanie podziału tychże ruchomości cofnęła na ostatniej rozprawie.

Ustalając pochodzenie środków pieniężnych przeznaczonych na zakup nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2, oznaczonej numerem geodezyjnym 68/2 o powierzchni 468 m² Sąd Rejonowy miał na względzie to, iż w dniu 19 października 2001 roku zostały zawarte dwie umowy. W Kancelarii Notarialnej w Białymstoku, przed asesorem notarialnym Elżbietą B., uczestniczka postępowania zawarła z Wojciechem G. umowę, na podstawie której sprzedała Wojciechowi G. za kwotę 57.000 złotych spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem 38, położonego w bloku przy ulicy C. Nr 21A w Białymstoku. Natomiast w Kancelarii Notarialnej w B.P. przed notariuszem Markiem Romanem W. uczestniczka postępowania nabyła wspólnie z wnioskodawcą od Konstantego i Zinaidy K. za kwotę 25.000 złotych własność zabudowanej nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2. Z treści aktu notarialnego dotyczącego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego wynikało, że uczestniczka postępowania oświadczyła, iż prawo to nabyła umową sprzedaży sporządzoną aktem notarialnym przed notariusz Barbarą O. prowadzącą Kancelarię Notarialną w Białymstoku dnia 1 lutego 1999 roku ze swego majątku odrębnego, zgodnie z przedłożoną do tego aktu umową o wyłączenie wspólności ustawowej, sporządzoną w formie aktu notarialnego. Oświadczyła także, że umów rozszerzających wspólność ustawową majątkową małżeńską z mężem swoim Wojciechem S. nie zawierała. Przedłożyła notariuszowi przydział lokalu mieszkalnego wydany przez BSM w Białymstoku z dnia 4 lutego 1999 roku o numerze 17223 i zaświadczenie tejże spółdzielni mieszkaniowej z dnia 19 października 2001 roku. Sąd Rejonowy nie miał wątpliwości, iż spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego stanowiło składnik majątku osobistego uczestniczki postępowania, albowiem uczestniczka nabyła to prawo na dwa miesiące przez zawarciem związku małżeńskiego z wnioskodawcą i nie zawierała z wnioskodawcą żadnych umów majątkowych małżeńskich.

Sąd Rejonowy uznał, że kwota uzyskana przez uczestniczkę postępowania ze sprzedaży składnika jej majątku osobistego pozwalała na uiszczenie pełnej ceny nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2. W dniu 19 października 2001 roku uczestniczka postępowania otrzymała bowiem tytułem częściowej zapłaty za sprzedaż spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego kwotę 35.000 złotych i tego samego dnia uiściła na rzecz Konstantego i Zinaidy K. pełną cenę za nabycie własności nieruchomości położonej w O., przy ulicy M. 38/2 w wysokości 25.000 złotych.

Sąd Rejonowy przeanalizował też sytuację materialną zainteresowanych w okresie od początku małżeństwa do dnia 19 października 2001 roku. Sąd ten wskazał, że z informacji Naczelnika Urzędu Skarbowego w Bielsku Podlaskim wynika, że w 2001 roku, w którym zainteresowani nabyli nieruchomość położoną w O. przy ulicy M. 38/2, dochód wnioskodawcy wyniósł 4.106,84 złotych, a uczestniczki postępowania 7.703,59 złotych, a zatem ich wspólny dochód w tym roku był znacznie niższy, niż cena nieruchomości. Z kolei z informacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Białymstoku , która obejmuje okres od początku zawarcia małżeństwa przez zainteresowanych, wynika, iż uczestniczka postępowania w okresie od maja 1999 roku do lipca 1999 roku otrzymywała zasiłek chorobowy w kwocie 896,40 złotych. Od sierpnia 1999 roku do stycznia 2000 roku pobierała zasiłek macierzyński w kwocie 972,90 złotych i zasiłek rodzinny w kwocie 35,30 złotych. Od lutego 2000 roku do maja 2001 roku przebywała na urlopie wychowawczym i otrzymywała zasiłek wychowawczy w kwocie 276,90 złotych i zasiłek rodzinny w kwocie 36,90 złotych. Od czerwca 2001 roku do listopada 2001 roku pobierała zasiłek macierzyński w kwocie 970,20 złotych. Wnioskodawca w czasie zawarcia małżeństwa nie pracował. Od dnia 22 listopada 1999 roku do 30 czerwca 2000 roku pracował na podstawie umowy o pracę w Kombinacie Budowlanym Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością i podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne wynosiła w tamtym czasie od 322 złotych do 1.223,56 złotych, średnio około 1.000 złotych. Następnie od 14 sierpnia 2000 roku do 21 grudnia 2000 roku pracował na podstawie umowy zlecenia, w tym okresie podstawa wymiaru składek wynosiła około 300,00 złotych. W okresie od 22 marca 2001 do 24 maja 2001 roku był zarejestrowany jako bezrobotny bez prawa do zasiłku. Od 25 maja 2001 roku do 18 września 2001 roku ze stosunku pracy otrzymywał wynagrodzenie i podstawa wymiaru składek wynosiła od 439,00 złotych do 1.054,61 złotych. Od 9 września 2001 roku do 29 września 2001 roku był zatrudniony na podstawie umowy o pracę i podstawa wymiaru składek wyniosła 420 złotych. Od tamtej pory do 1 września 2004 roku, wnioskodawca nie był objęty ubezpieczeniami społecznymi. Sąd Rejonowy podkreślił, iż informacje te nie były kwestionowane przez zainteresowanych, nie dowodzili też oni, że posiadali jeszcze inne dochody. W ocenie tego Sądu informacje zawarte w obu pismach korelowały też z zeznaniami uczestniczki postępowania i świadka Walentyny I., z których wynikało, że wpoczątkowym okresie małżeństwa uczestniczka postępowania pracowała i przebywała naurlopach macierzyńskich, a wnioskodawca sporadycznie podejmował zatrudnienie na kilka miesięcy. Sąd Rejonowy uznał zatem, że wysokość dochodów zainteresowanych w okresie od zawarcia małżeństwa do czasu nabycia nieruchomości nie pozwalała na dokonywanie oszczędności i wygospodarowanie kwoty 25.000 złotych, zwłaszcza, iż rodzina się powiększała, bo urodziło im się wówczas dwoje dzieci - 5sierpnia 1999 roku Jowita S. i 6 maja 2001 roku - Dawid S.. Z zeznań wnioskodawczyni wynikało, iż w początkowym okresie zaciągnęli kredyt na samochód, ponadto zaciągali kredyty na inne cele konsumpcyjne. Wnioskodawca nie miał żadnego majątku. Świadek Walentyna I. zeznała, że zapłaciła zaległy czynsz w kwocie 2.000 złotych za mieszkanie w Białymstoku. W ocenie Sądu Rejonowego okoliczności te świadczą o tym, iż poza środkami ze sprzedaży spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego stanowiącego majątek osobisty uczestniczki postępowania, zainteresowani nie mieli majątku ani pieniędzy, które mogliby przeznaczyć na ten zakup.

Tak więc Sąd Rejonowy przychylił się do twierdzeń uczestniczki postępowania, iż nieruchomość położona w O. przy ulicy M. 38/2, oznaczona numerem geodezyjnym 68/2 o powierzchni 468 m², została nabyta w całości za środki pieniężne uzyskane z tytułu sprzedaży spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, stanowiącego jej majątek osobisty i powołując się na treść art. 33 pkt 10 k.r.o. uznał, że nieruchomość ta stanowi majątek osobisty uczestniczki postępowania. W ocenie Sądu Rejonowego w okolicznościach rozpatrywanej sprawy zaistniała surogacja pośrednia polegająca na nabyciu składnika majątku osobistego ze środków pieniężnych uzyskanych z innego składnika majątku osobistego.

Jednocześnie Sąd Rejonowy uznał, iż oświadczenie zainteresowanych złożone przy zawarciu umowy kupna – sprzedaży przedmiotowej nieruchomości, że nieruchomość zostaje nabyta ze środków z majątku wspólnego i do majątku wspólnego, nie przesądza o przynależności tejże nieruchomości do wspólnego majątku zainteresowanych, gdyż całokształt okoliczności, w jakich ta umowa została zawarta nakazuje przyjąć odmienne ustalenie. Sąd Rejonowy podkreślił przy tym, iż z zeznań uczestniczki postępowania wynikało, że pod naciskiem wnioskodawcy sprzedała mieszkanie w Białymstoku. Małżonkowie przeżywali wówczas kryzys spowodowany zdradą męża i postanowili wyprowadzić się z Białegostoku i zacząć życie od nowa. Uczestniczka zgodziła się na sprzedaż mieszkania w Białymstoku i kupno nieruchomości w O.. Wnioskodawca namówił ją, aby w akcie notarialnym kupna nieruchomości wpisać, że nieruchomość jest wspólna, bo nie wyobrażał sobie pójścia do urzędu i stwierdzenia, że jest ona tylko na żonę, twierdził też, że stanowią rodzinę i wszystko powinno być wspólne.

Uznając zatem, że zainteresowani nie mają majątku wspólnego Sąd Rejonowy oddalił wniosek o podział tego majątku.

W konsekwencji Sąd Rejonowy nie uwzględnił żądań uczestniczki postępowania co do rozliczenia nakładów i wydatków poniesionych z jej majątku osobistego, czynionych po ustaniu wspólności majątkowej na utrzymanie nieruchomości wspólnej w kwocie 4.471,25 złotych tytułem awarii pieca CO i remontu instalacji wodnej oraz uiszczonego za ten okres podatku od nieruchomości w kwocie 632,90 złotych, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wszczęcia postępowania o podział majątku wspólnego, gdyż wydatki te poniosła na nieruchomość będącą jej majątkiem osobistym. Za bezprzedmiotowy Sąd Rejonowy uznał także wniosek o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym.

Jednocześnie Sąd Rejonowy nie przychylił się do wniosków uczestniczki postępowania o zasądzenie od wnioskodawcy na jej rzecz kwoty 2.150,58 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 30 października 2007 roku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu wydatków i nakładów poniesionych na spłatę zadłużenia z jej majątku osobistego oraz kwoty 31.080 złotych tytułem zwrotu nakładu z jej majątku osobistego na majątek wspólny.

W ocenie Sądu Rejonowego uczestniczka postępowania nie udowodniła bowiem, aby wnioskodawca roztrwonił kwotę 31.080 złotych, która po zakupie nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2 pozostała jej zesprzedaży spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego. Sąd ten wskazał, że z zeznań świadków Mirosława L. i Elżbiety N. wynikało wprawdzie, że wnioskodawca od czasu zamieszkania w Orli rzadko podejmował stałe zatrudnienie, nie pracował dorywczo, zdarzały mu się ciągi alkoholowe, nie zajmował dziećmi, tym niemniej uznał, iż zachowanie wnioskodawcy opisane przez świadków, nie mogło prowadzić do roztrwonienia kwoty 30.000 złotych. Świadkowie nie zaobserwowali bowiem jakiś nadzwyczajnych wydatków dokonywanych przez wnioskodawcę, z ich zeznań nie wynikało, aby notorycznie nadużywał alkoholu, a nawet gdyby tak było, to w ocenie Sądu Rejonowego nie sposób uznać, aby tak dużą kwotę wydał na alkohol. Zdaniem Sądu Rejonowego, kwota pozostała po sprzedaży spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego została zużyta na potrzeby rodziny. Podkreślił przy tym, iż z informacji Naczelnika Urzędu Skarbowego w B.P. z dnia 4 sierpnia 2010 roku i informacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Białymstoku  z dnia 1 września 2010 roku wynikało, że w czasie zakupu nieruchomości w O. wnioskodawca nie pracował i podjął zatrudnienie dopiero 1 września 2004 roku, po ponad 3 latach pozostawania bez pracy. Uczestniczka postępowania w czasie zakupu nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2 przebywała na urlopie macierzyńskim, następnie od 2001 roku do 30 listopada 2003 roku przebywała na urlopie wychowawczym. Okoliczności te w ocenie Sądu Rejonowego wskazują, że sytuacja materialna rodziny przez pierwsze trzy lata była trudna. Uczestniczka postępowania zeznała także, że wnioskodawca często kupował i sprzedawał samochody, a ona nie wiedziała w jaki sposób je finansuje. Zdaniem Sądu Rejonowego zakupy te wnioskodawca mógł finansować z pieniędzy pozostałych po sprzedaży lokalu. Wskazując jednak na to, że uczestniczka korzystała z tych samochodów Sąd Rejonowy uznał, że były one przeznaczone na potrzeby rodziny.

Za bezzasadny Sąd Rejonowy uznał też wniosek o rozliczenie kwoty darowanej uczestniczce postępowania przez jej matkę jako nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny. Sąd ten podkreślił, iż z zeznań matki uczestniczki postępowania Walentyny I. wynikało, że przez okres małżeństwa zainteresowanych pomagała im kupując różne ruchomości, płacąc ich długi, w tym także przekazując pieniądze na spłatę zadłużenia, celem uniknięcia egzekucji nieruchomości. Wskazała, że pomagała tak, jak rodzice dzieciom i robiła to ze względu na dobro córki i wnuków. Sąd Rejonowy uznał zatem, iż jej intencją była pomoc całej rodzinie, albowiem zależało jej, aby rodzina funkcjonowała, a zatem także darowanie pieniędzy celem spłacenia długu było przeznaczone na potrzeby rodziny, która wówczas istniała, mimo, że wnioskodawca się wyprowadził.

Jako podstawę prawną swego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał art. 46 k.r.o. w zw. z art. 1037 § 1 k.c., art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 684 k.p.c., art. 33 pkt 10 k.r.o., art. 45 § 1 k.r.o.

O kosztach postępowania Sąd ten orzekł na podstawie art. 520 § 3 k.p.c., obciążając wnioskodawcę wydatkami związanymi z powołaniem biegłego sądowego, gdyż jego wniosek został oddalony, a powołanie biegłego nastąpiło z inicjatywy wnioskodawcy.

 

 

Apelację od powyższego postanowienia złożył wnioskodawca zaskarżając je w całości i zarzucając mu naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie dokonania należytego i wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego co doprowadziło do przyjęcia, że nieruchomość położona w O. przy ulicy  M. 38/2, oznaczona numerem geodezyjnym 68/2, o łącznej powierzchni 480 m², będąca jedynym przedmiotem podziału zgłoszonym przez wnioskodawcę w niniejszym postępowaniu, stanowi majątek osobisty uczestniczki postępowania, na zasadzie surogacji pośredniej, co skutkowało oddaleniem wniosku Wojciecha S. o podział majątku wspólnego.

Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez ustalenie, że w skład majątku wspólnego byłych małżonków Wojciecha S. i Ewy W. (dawniej S.) wchodzi nieruchomość położona w O. przy ulicy M. 38/2  o numerze geodezyjnym 68/2 i powierzchni 480 m², zabudowana budynkiem mieszkalnym o powierzchni 63 m², o wartości 34.935 złotych oraz dokonanie podziału majątku wspólnego poprzez przyznanie przedmiotowej nieruchomości na własność uczestniczce postępowania ze stosowną spłatą na rzecz wnioskodawcy - ewentualnie uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

 

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

 

            Apelacja zasługiwała na uwzględnienie jedynie częściowo.

            Analiza zaskarżonego rozstrzygnięcia poprzez pryzmat zarzutów apelacyjnych i materiału dowodowego zebranego w sprawie prowadzi do wniosku, że Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń, iż środki przeznaczone na zakup nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2, oznaczonej numerem geodezyjnym 68/2 o powierzchni 468 m² pochodziły ze sprzedaży spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, stanowiącego składnik majątku osobistego uczestniczki postępowania.

Zarzuty apelacji dotyczące naruszenia przepisów prawa procesowego poprzez brak należytego i właściwego rozważenia materiału dowodowego w zakresie ustalenia, z jakich środków została zakupiona nieruchomość położona w O. przy ulicy M. 38/2 są uzasadnione i zmierzają do narzucenia Sądowi własnej oceny materiału dowodowego, która jest odzwierciedleniem stanowiska procesowego skarżącego i oczekiwanego przez niego wyniku sporu. Sąd pierwszej instancji w pisemnym uzasadnieniu w sposób logiczny uargumentował swoje stanowisko w tym przedmiocie, odnosząc się do wszystkich zaoferowanych mu przez zainteresowanych dowodów. Wyciągnięte w oparciu o ich ocenę wnioski są powiązane w logiczną całość i odpowiadają zasadom doświadczenia życiowego.

Za słusznością stanowiska Sądu pierwszej instancji przemawia przede wszystkim to, iż uczestniczka postępowania sprzedała spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem 38, położonego w bloku przy ulicy C. Nr 21A w Białymstoku w tym samym dniu, w którym małżonkowie S. nabyli nieruchomość położoną w O. przy ulicy M. 38/2, oznaczoną numerem geodezyjnym 68/2 o powierzchni 468 m², a przy tym cena uzyskana przez uczestniczkę postępowania ze sprzedaży tego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego pozwalała na uiszczenie pełnej ceny nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2.

Jednocześnie zgodzić należy się z Sądem pierwszej instancji, iż sytuacja materialna byłych małżonków S., w jakiej znajdowali się od momentu zawarcia małżeństwa do dnia nabycia nieruchomości położnej w O. przy ulicy M. 38/2 nie pozwalała im na poczynienie jakichkolwiek oszczędności. Nie sposób bowiem przy dochodzie wnioskodawcy w kwocie 4.106,84 złotych i uczestniczki postępowania w kwocie 7.703,59 złotych, który zainteresowani osiągnęli w 2001 roku, przy jednoczesnym posiadaniu dwójki dzieci wygospodarować jakieś kwoty. Uprawniony jest także wniosek, iż małżonkowie S. nie byli w stanie poczynić takich oszczędności we wcześniejszym okresie, co znajduje potwierdzenie w informacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Białymstoku , obejmującej okres od zawarcia małżeństwa przez zainteresowanych. Twierdzenia skarżącego, iż sytuacja zainteresowanych przed wyprowadzeniem się z Białegostoku do O. była na tyle dobra, że pozwalała im na poczynienie oszczędności niezbędnych na nabycie nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2 pozostają gołosłowne.

O tym, iż środki pieniężne na nabycie nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2 pochodziły z majątku wspólnego małżonków S. w żadnym razie nie może przesądzać zawarte w umowie kupna przedmiotowej nieruchomości z dnia 19 października 2001 Repertorium A nr 5212/2001, zawartej przed notariuszem Markiem Romanem W. w Kancelarii Notarialnej w B.P. oświadczenie obojga małżonków, iż nieruchomość kupują z funduszy pochodzących z majątku dorobkowego.

Złożenie takiego oświadczenia wiedzy nie jest równoznaczne z przesądzeniem o jego prawdziwości. Prawdziwość tego oświadczenia została skutecznie podważona w toku niniejszego postępowania. Okoliczności, w jakich doszło do nabycia nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2 uzasadniają przekonanie, iż oświadczenie o pochodzeniu z majątku wspólnego środków pieniężnych na nabycie tej nieruchomości podyktowane było chęcią ratowania małżeństwa zainteresowanych. W tamtym czasie małżonkowie przeżywali bowiem kryzys spowodowany zdradą wnioskodawcy i postanowili wyprowadzić się z Białegostoku by próbować ratować małżeństwo.

Podkreślić należy, że nabycie rzeczy do majątku osobistego małżonka musi wynikać z oświadczenia tego małżonka oraz z całokształtu okoliczności istotnych prawnie z punktu widzenia przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 1985 roku, III CRN 119/85, OSP 1986/9/185, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2001 roku, II CKN 1194/00, LEX nr 52375, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2003 roku, IV CKN 1721/00, LEX nr 78276).

Całokształt tych okoliczności nie pozostawia wątpliwości, iż nieruchomość położona w O. przy ulicy M. 38/2 została nabyta z majątku osobistego uczestniczki postępowania w postaci środków finansowych uzyskanych ze sprzedaży spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, stanowiącego jej majątek osobisty. Pomimo jednak trafności oceny materiału dowodowego w zakresie pochodzenia środków pieniężnych, za które nabyta została nieruchomość położona w O. przy ulicy M. 38/2 Sąd pierwszej instancji błędnie uznał, iż nieruchomość ta stanowi majątek osobisty uczestniczki postępowania.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem o przynależności składnika majątkowego do majątku wspólnego lub majątków osobistych decydują przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Również w reprezentatywnym piśmiennictwie podkreślono, że prawo własności nabyte w czasie trwania wspólności majątkowej z reguły wchodzi do majątku wspólnego i to niezależnie od tego, czy zostało nabyte przez jedno z małżonków, czy przez oboje. Bez znaczenia z reguły pozostaje także to, czy środki przeznaczone na nabycie własności pochodziły z majątku wspólnego, czy też z majątku osobistego, chyba że nabycie nastąpiło w drodze tzw. surogacji. 

Przewidziana w art. 33 pkt 10 k.r.o. (i art. 33 pkt 3 k.r.o. w brzmieniu obowiązującym przed wejściem w życie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 162, poz. 1691), który to przepis z mocy art. 5 ust. 5 pkt 1 tej ustawy stanowi podstawę do oceny skutków umowy nabycia nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2) surogacja polega – ogólnie mówiąc – na zaliczeniu do majątku osobistego każdego z małżonków przedmiotów majątkowych nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej w zamian za inne przedmioty majątkowe stanowiące majątek osobisty tego z małżonków. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 maja 2000 roku (V CKN 50/00, LEX nr 52579), przesłankami surogacji są dwa wymagania: po pierwsze, aby to samo zdarzenie spowodowało z jednej strony wyjście określonego przedmiotu z majątku osobistego, a zarazem powodowało nabycie innego przedmiotu majątkowego, a po drugie, ten nowy przedmiot musi być nabyty w sensie ekonomicznym kosztem majątku osobistego. Dopuszczalna jest przy tym zarówno surogacja bezpośrednia – przedmiot nowy w zamian za przedmiot podlegający surogacji – jak i pośrednia – przedmiot nowy nabyty za środki uzyskane w zamian za przedmiot podlegający surogacji. W doktrynie odróżnia się także surogację wartościową i surogację przedmiotową (M. Nazar (w:) J. Ignatowicz, M. Nazar, Prawo rodzinne, 2006, s. 148). Surogacja wartościowa powstaje w wyniku poniesienia takiego nakładu lub wydatku z majątku osobistego na majątek wspólny, który powoduje powstanie roszczenia o jego zwrot, dochodzonego w późniejszym czasie na podstawie art. 45 k.r.o. Właśnie to roszczenie wchodzi do majątku osobistego jako surogat nakładu lub wydatku. Surogacja przedmiotowa polega zaś na zastąpieniu przedmiotów majątkowych wyłączonych z majątku osobistego przedmiotami majątkowymi nabytymi w zamian za te pierwsze także do majątku osobistego.

Skutek surogacji następuje z mocy samego prawa. Nabycie w drodze surogacji nie wymaga zatem ujawnienia w treści czynności prawnej. Do jego osiągnięcia nie jest w szczególności potrzebne oświadczenie woli małżonków.

Działanie surogacji może być jednak zmodyfikowane wolą małżonka, na którego rzecz surogacja ma nastąpić. Mianowicie, małżonek ten może postanowić, że nabyty przedmiot wejdzie w skład majątku wspólnego. Wola uchylenia surogacji musi być wyrażona w tej samej czynności prawnej, przez którą nastąpiło nabycie danego przedmiotu majątkowego.

W niniejszej sprawie miała miejsce właśnie taka sytuacja. Uczestniczka postępowania oświadczyła bowiem, że nabywa nieruchomość położoną w O. przy ulicy M. 38/2 do majątku wspólnego jej i Wojciecha S.. To oświadczenie woli uczestniczka postępowania wyraziła przy tym w umowie nabycia przedmiotowej nieruchomości. Bez znaczenia są przy tym wskazane przez uczestniczkę postępowania motywy, jakimi kierowała się składając to oświadczenie woli. Przyczyn tych nie sposób bowiem uznać za jakąkolwiek wadę oświadczenia woli.  

Uznać zatem należy, iż uczestniczka postępowania swoją wolą wyrażoną w umowie nabycia nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2 uchyliła skutek surogacji rzeczowej i tym samym przedmiot tej umowy zamiast do jej majątku osobistego wszedł do majątku wspólnego.

Uchylenie skutku surogacji rzeczowej wolą jednego z małżonków nie oznacza jednak, że małżonek taki nie może żądać zwrotu środków wyłożonych z jego majątku osobistego. Małżonek ten uzyskuje bowiem jednocześnie w momencie uchylenia surogacji rzeczowej roszczenie o zwrot wydatków i nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny (art. 45 k.r.o.). Roszczenie to może być dochodzone po ustaniu wspólności majątkowej i to bez względu na to, czy małżonek zastrzegł sobie zwrot wyłożonych z majątku osobistego środków, czy też tego nie uczynił. Nie ma jednak przeszkód, aby wolą tego małżonka wyłączyć także takie skutki surogacji. Musi to jednak wynikać z wyraźnego lub dorozumianego oświadczenia woli tego małżonka (tak też: System prawa rodzinnego i opiekuńczego pod red.J. St. Piątkowskiego, W-wa 1985r., str.381 i Seweryn Szer w glosie do uchwały SN z 13.11.1962r., III CO 2/62, OSP 1963, poz.238).

Podkreślić też należy, że sama treść przepisu art.45§1 kro wskazuje na to, że w przypadku woli małżonka uchylenia skutku surogacji rzeczowej i wejścia określonego przedmiotu do majątku wspólnego mimo nabycia go za środki z jego majątku osobistego, może on żądać zwrotu wydatku poniesionego z majątku osobistego na nabycie tego przedmiotu do majątku wspólnego. Co do zasady bowiem tylko w sytuacji uchylenia surogacji rzeczowej może wchodzić w grę żądanie zwrotu wydatków, o którym mowa w art.45§1 kro. O ile bowiem nakład polega na wydatkowaniu środków na przedmiot wchodzący już w skład majątku wspólnego lub osobistego, to wydatek to wyłożenie środków na samo nabycie danego przedmiotu do określonej masy majątkowej.

W niniejszej sprawie nie ma podstaw do uznania, że wolą uczestniczki postępowania było także wyłączenie możliwości żądania przez nią zwrotu wydatków, jakie poczyniła z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2. Wydatki te, obejmujące koszty związane z nabyciem tego przedmiotu, stanowiły pełną wartość nieruchomości położonej w O. przy ulicy M. 38/2, ustaloną przez biegłego z zakresu szacowania nieruchomości Mirosława Sz. na kwotę 34.935 złotych (k. 138 – 153).Jak wskazano bowiem powyżej, uczestniczka postępowania wykazała, że cena nabycia tej nieruchomości została w całości uiszczona z środków pieniężnych stanowiących jej majątek osobisty. Skoro zaś uczestniczka postępowania owe wydatki na nabycie nieruchomości zgłosiła w przedmiotowej sprawie domagając się jednocześnie w ich uwzględnieniu uznania, że nieruchomość ta stanowi jej majątek osobisty, to przy uznaniu, że na skutek uchylenia surogacji rzeczowej nieruchomość ta weszła jednak w skład majątku wspólnego, zasadnym było owe wydatki rozliczyć stosownie do treści art.45§1 kro.

W konsekwencji, w uwzględnieniu apelacji wnioskodawcy należało zaliczyć w skład majątku wspólnego byłych małżonków Wojciecha S. i Ewy W. nieruchomość położoną w O. przy ulicy M. 38/2, oznaczoną numerem geodezyjnym 68/2 o powierzchni 468 m², zabudowaną budynkiem mieszkalnym drewnianym i budynkiem gospodarczym murowanym, dla której w Sądzie Rejonowym w B.P., V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzona jest księga wieczysta Kw. Nr (…) oraz dokonać podziału tego majątku w ten sposób, że majątek ten przyznać na rzecz uczestniczki postępowania jednakże bez spłat na rzecz wnioskodawcy.

Z tych względów na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. zmieniono zaskarżone postanowienie jak w punkcie I sentencji. Na mocy art. 385 k.p.c. w zw. z  art. 13 § 2 k.p.c. oddalono apelację w pozostałym zakresie, a mianowicie w części dotyczącej żądanej przez skarżącego spłaty.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono w myśl art. 520 § 1 k.p.c.