Wyrok z dnia 23 czerwca 2009 roku, sygn. akt I C 1984/08
- Szczegóły
- Opublikowano: czwartek, 25, sierpień 2011 13:07
Brak jest na gruncie przepisów ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U. nr 169 poz. 1419 z późń. zm.) podstaw do konstruowania powództw o uchylenie uchwał sprzecznych ze statutem związku. Uchwała organu struktury terenowej Polskiego Związku Działkowców sprzeczna ze statutem Związku jest nieważna.
Wyrok z dnia 23 czerwca 2009 roku
I C 1984/08
Sąd Okręgowy w Białymstoku Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSO Małgorzata Korol
Protokolant: Edyta Kornacka
po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2009 roku w Białymstoku
sprawy z powództwa J.S.
przeciwko Polskiemu Związkowi Działkowców Rodzinnemu Ogrodowi Działkowemu im. P. w W.
o uchylenie uchwały
- Oddala powództwo;
- Zasądza od powódki J.S. na rzecz Polskiego Związku Działkowców – Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. P. w W. kwotę 197 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
UZASADNIENIE
Powódka J.S. w pozwie skierowanym przeciwko Polskiemu Związkowi Działkowców – Rodzinnemu Ogrodowi Działkowemu im. P. w W. po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa domagała się uchylenia uchwały nr 1/06 zarządu Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. P. w W. z dnia 22 lutego 2006 roku w przedmiocie pozbawienia jej prawa członkostwa i prawa użytkowania działki nr 120.
W uzasadnieniu wskazała, że jest użytkownikiem działki nr 120. W roku 2000 uzyskała od poprzedniego zarządu prawo do zagospodarowania także terenu pomiędzy działkami nr 120 i 119. Pozwolenie to zostało wydane z uwagi na to, że teren ten był zaniedbany. Powódka we własnym zakresie zagospodarowała ten teren czyniąc na nim nakłady. Nowy zarząd zmienił tą decyzji powołując fakt, że poprzedni zarząd nie miał prawa udzielić jej samodzielnie pozwolenia na użytkowanie spornej części ogrodu, albowiem nie został zmieniony plan zagospodarowania ogrodu. Decyzja w tym zakresie należała do okręgowego zarządu Polskiego Związku Działkowców. Jednocześnie zarząd wydał decyzje o przywróceniu poprzedniego stanu faktycznego. Uzasadnieniem pozbawienia powódki prawa użytkowania działki w ogrodzie oraz członkostwa w PZD była odmowa rozgrodzenia i udostępnienia zajętego pasa gruntu. W ocenie powódki decyzja ta jest nieuzasadniona skoro powódka zajęła sporny pas gruntu na podstawie decyzji zarządu. Z uwagi na to nie można mówić o rażącym naruszeniu przez powódkę przepisów ustaw, statutu, regulaminu czy też zasad współżycia społecznego oraz działania na szkodę PZD.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że uchwała podjęta przez zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego miała uzasadnienie prawne i faktyczne i brak jest podstaw do jej kwestionowania.
Sąd ustalił, co następuje:
J.S. w dniu 2 sierpnia 1999 roku złożyła deklarację członkowską do Polskiego Związku Działkowców. Uchwałą zarządu Pracowniczego Ogrodu Działkowego P. z dnia 27 listopada 1999 roku nadano jej członkostwo i przydzielono do użytkowania działkę nr 120 o powierzchni 342 m2 w ówczesnym Pracowniczym Ogrodzie Działkowym P. (dowód: kserokopia deklaracji wraz z uchwałą zarządu, k. 56).
W dniu 5 sierpnia 2000 roku J.S. wystąpiła do ówczesnego zarządu ogrodu z prośbą o powiększenie swojej działki o teren dzielący działkę 120-119 zobowiązując się we własnym zakresie uprzątnąć i zagospodarować ten teren. Na podaniu jej członkowie zarządu w osobach M.S., L. Ś. i ST. K. uczynili adnotację „Należy powtórnie wymierzyć i dać nowy nakaz. Wyrażamy zgodę na ogrodzenie alejki do rowu” (dowód: pismo, k. 5 w aktach I C 1173/07 Sądu Rejonowego w Białymstoku).
J.S. na podstawie tej decyzji zaadaptowała teren do granicy z sąsiednią działką, między innymi zasypała rów i dokonała nasadzeń na tej części ogrodu (okoliczność bezsporna).
Działania powódki wywołały niezadowolenie użytkowników sąsiednich działek i doprowadziły do konfliktu. Użytkownicy innych działek podpisali prośbę do zarządu ogrodu o przywrócenie stanu zgodnego z planem zagospodarowania ogrodu P.. Natomiast W.Sz. i M. i M. małżonkowie P. napisali indywidualne skargi do zarządu z prośbą o reakcję (dowód: kserokopie pism k. 29-42, zeznania świadków M.P., k. 70 i W. K., k. 70-71).
Między innymi w efekcie tych skarg Walne Zebranie Sprawozdawcze POD im. P. podjęło w dniu 15 kwietnia 2004 roku uchwałę upoważniającą zarząd do podjęcia czynności organizacyjnych dyscyplinujących członków ogrodu i przywrócenia stanu zgodnego z polanem zagospodarowania ogrodu. Następnie zaś zarząd wystosował do powódki pismo, w którym domagał się przywrócenia stanu poprzedniego (dowód: pisma, k. 88-89 w aktach I C 1173/07 Sądu Rejonowego w Białymstoku).
Powódka składała skargi do organów nadrzędnych PZD jednakże były one rozpatrywane negatywnie (dowód: dokumenty, k. 6, 35 w aktach I C 1173/07 Sądu Rejonowego w Białymstoku). Strony prowadziły też negocjacje na temat wydania przez powódkę spornej części ogrodu. Ostatecznie jednak powódka nigdy nie przywróciła stanu zgodnego z planem zagospodarowania ogrodu, mimo że złożyła nawet stosowne oświadczenia (dowód: dokumenty, k. 7-8, 41-43, 90, 103 w aktach I C 1173/07 Sądu Rejonowego w Białymstoku).
Uchwałą z dnia 22 lutego 2006 roku zarząd na podstawie § 32 statutu PZD pozbawił powódkę członkostwa i prawa użytkowania działki nr 120. W uzasadnieniu wskazano, że brak reakcji na kolejne pisma statutowych władz i nie rozgrodzenie działki jest rażącym naruszeniem statutu i regulaminu ogrodu (dowód: uchwała, k. 43)
Sąd zważył, co następuje:
Polski Związek Działkowców jest ogólnopolską, samodzielną organizacją społeczną powołaną do reprezentowania i obrony praw członków wynikających z użytkowania działek w rodzinnych ogrodach działkowych (art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 8 lipca 2005 roku o rodzinnych ogrodach działkowych, Dz. U. nr 169 poz. 1419 z późń. zm. dalej zwana urod). Jest to więc rodzaj zrzeszenia podobnie jak spółdzielnia czy stowarzyszenie, z tym że powołanego do szczególnych celów. Skupia na zasadzie dobrowolności swoich członków. Członkostwo w PZD jest zaś nierozerwalnie związane z użytkowaniem działki. PZD posiada osobowość prawną (art. 27 ustawy). Związek ma charakter ogólnokrajowy. Jednakże tworzy struktury terenowe. Podstawową jednostką organizacyjną PZD jest rodzinny ogród działkowy. Struktury organizacyjne PZD nie mają odrębnej osobowości prawnej ale korzystają z osobowości prawnej związku na zasadach określonych w statucie tworząc swego rodzaju stationes societi.
PZD działa na podstawie przepisów ustawy oraz uchwalonego przez Krajowy Zjazd Delegatów statutu. Statut nie ma co prawda charakteru normatywnego i stanowi lex contractus, jednakże dla członków związku jest źródłem praw i obowiązków. Każdy bowiem członek przy składaniu deklaracji członkowskiej zobowiązuje się do przestrzegania statutu oraz uchwalonego na jego podstawie regulaminu. Statut jest więc w tym przypadku rodzajem wielostronnej umowy mającej oparcie w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych.
Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych nie wymienia wyczerpująco regulacji statutowych, co wynika z użycia w przepisie art. 29 ust. 2 określenia w szczególności. Przy szczątkowej regulacji samej ustawy oznacza to dopuszczenie bardzo szerokiej swobody w kształtowaniu praw i obowiązków członków Związku byleby oczywiście postanowienia statutu nie byłyby sprzeczne z przepisami prawa o charakterze ius cogens.
Zgodnie zaś z art. 32 urod w sprawie nabycia lub utraty członkostwa w PZD oraz nabycia lub utraty użytkowania działki w rodzinnym ogrodzie działkowym zainteresowany może, po wyczerpaniu postępowania wewnątrzorganizacyjnego dochodzić swoich prawa na drodze sądowej. Regulacja ta jest więc, w odróżnieniu od innych regulacji tego typu, chociażby tej w Prawie spółdzielczym, wyjątkowo lakoniczna i wskazuje jedynie na dopuszczalność drogi sądowej w tego typu sprawach jak i warunek skorzystania z niej w postaci wyczerpania postępowania wewnątrzorganizacyjnego. Warunek ten niewątpliwie powódka spełniła wnosząc odwołanie od decyzji zarządu ROD. Skorzystała też z nadzwyczajnej drogi wzruszenia uchwały organu związkowego. Samo wystąpienie na drogę sądową nie jest zaś ograniczone żadnym terminem.
Otwartą kwestią jest zaś odpowiedź na pytanie jakie roszczenia w sensie procesowym przysługują powódce na drodze sądowej. W ustawie brak jest prostej odpowiedzi na to pytanie. Innymi słowy ustawa nie wskazuje wprost jakie roszczenia przysługują w takim wypadku. Oczywiste jest to, że skoro uchwały organów związku mają na celu wywołanie określonych skutków prawnych są czynnościami prawnymi i jako takie podlegają ocenie z punktu widzenia ich zgodności z przepisami prawa i zasadami współżycia społecznego. Negatywna ich ocena w tym zakresie prowadzi do nieważności takich uchwał (art. 58 § 1 i § 2 kc). Jednakże byłaby to daleko niewystarczająca ochrona praw członków ponieważ pozbawiałaby ochrony w przypadku sprzeczności uchwał ze statutem (w takim przypadku nie dałoby się z art. 58 kc wyprowadzić nieważności takich uchwał) lub też ich merytorycznej niezasadności.
Skoro zaś z art. 29 ust. 1 urod wynika, że PZD działa na podstawię ustawy oraz statutu uchwalonego przez Krajowy Zjazd Delegatów roszczeń procesowych członków Związku należy poszukiwać właśnie na gruncie regulacji statutowych. Należy zresztą wskazać, że art. 29 ust. 2 pkt 10 wskazuje, iż statut powinien określać warunki ważności uchwał podejmowanych przez organy PZD, a niezależnie od tego sposób nabywania i utraty członkostwa w PZD oraz przyczyny utraty członkostwa (art. 29 ust. 2 pkt 4 urod).
Kwestię ważności uchwał regulował § 44 statutu PZD z 1997 roku obowiązującego w dacie podejmowania uchwały przez zarząd ROD. Regulacja ta jest zresztą zbieżna z regulacją obecnie obowiązującego statutu (§ 57). Zgodnie zaś ze statutowymi regulacjami uchwała organu Związku jest nieważna jeżeli jest sprzeczna z prawem, postanowieniami statutu, regulaminu lub uchwałami nadrzędnych organów Związku. Jednocześnie ani przepisy urod ani statutu nie przewidują dla członków związku możliwości żądania uchylenia uchwały. Oznacza to, że powództwo wniesione przez J.S. i ostatecznie sprecyzowane przez jej pełnomocnika jako powództwo o uchylenie uchwały nie może być uwzględnione z tego tylko powodu, że ani żadne przepisy prawa ani regulacji statutowych nie przewidują dla członków PZD roszczenia o uchylenie uchwały. Brak jest zaś podstaw do poszukiwania analogi na gruncie innych ustaw (chociażby Prawa spółdzielczego) skoro rozwiązanie problemu wadliwości uchwał znajduje się w statucie związku i ma oparcie w przepisach ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Wszelkie wadliwości, o których mowa w § 44 statutu z 1997 roku czy też w § 57 statutu obecnie obowiązującego powodują nieważność uchwał. Wszelkie zaś zapisy statutu odnośnie uchylenia uchwał dotyczą organów spółki rozpatrujących odwołania członków Związku, a nie sądu.
Jednakże, zdaniem Sądu Okręgowego, brak jest podstaw także do kwestionowania ważności uchwały w przedmiocie pozbawienia powódki członkostwa w PZD oraz prawa użytkowania działki, czego domagała się ona pierwotnie. Strona powodowa nawet nie podnosiła zarzutów co do proceduralnej strony uchwały. Zarzuty merytoryczne w stosunku do uchwały należy zaś uznać za chybione. Dalsze rozważania odnosić się będą do statutu z 1997 roku, który był podstawa tak podjętej uchwały jak i jest podstawą oceny działania powódki w kontekście praw i obowiązków członka PZD.
Statut PZD przewidywał trzy sposoby ustania członkostwa w związku, a z nim prawa użytkowania działki: pozbawienie, wygaśnięcie i skreślenie (§ 31). Zgodnie z § 32 ust. 1 statutu zarząd pracowniczego ogrodu działkowego mógł pozbawić członkostwa związku i prawa użytkowania działki w razie rażącego naruszenia przepisów ustawy, postanowień statutu, regulaminu pracowniczego ogrodu działkowego, zasad współżycia społecznego oraz działania na szkodę Związku. Postanowienie to ma swój odpowiednik także w nowym statucie. Odnosząc to na grunt sprawy należało stwierdzić, że były podstawy do pozbawienia powódki członkostwa w Związku oraz prawa użytkowania działki. Powódka bowiem wbrew postanowieniem statutu, który wymagał do zmiany planu zagospodarowania ogrodu zgody okręgowego zarządu (§ 75 pkt 15 statutu) samowolnie powiększyła granice swojej działki tylko za zgodą zarządu POD. Zgodnie zaś z § 28 członek PZD nie ma prawa naruszać granic działki oraz powinien przestrzegać uchwał organów Związku. Co prawda w związku z uzyskaniem zgody zarządu ogrodu na poszerzenie granic działki i to mimo braku zgody przewidzianych przez statut organów Związku, takiego działania nie można uznać za rażące naruszenie statutu. Dalsze jednak postępowanie powódki, a mianowicie nie wydanie dobrowolnie bezprawnie zajętej części ogrodu, za takie działanie uznać już należy. Należy mieć na względzie, że powódka dysponowała już w 2002 roku stanowiskiem organów Związku, które wskazywało, że zajęcie przez nią alejki jest działaniem poza statutem. Od tego czasu powódka kilkakrotnie uzyskiwała stanowisko władz Związku różnego szczebla o bezpodstawności swojego działania, o czym świadczą dokumenty zgromadzone w aktach sprawy I C 1173/07 Sądu Rejonowego w Białymstoku. Co więcej powódka w dniu 1 maja 2003 roku złożyła wobec władz Związku zobowiązanie do opuszczenia zajętej alejki do końca maja tego roku (k. 103 akt Sądu Rejonowego). Poza sporem między stronami pozostawało też to, że powódka w związku z takim swoim działaniem otrzymywała także kary statutowe. Mimo tego do dnia podjęcia przez zarząd kwestionowanej uchwały nie opuściła bezprawnie zajmowanej części ogrodu.
Statut z 1997 roku jedynie przykładowo w ust. 2 § 32 wymieniał co jest rażącym naruszeniem uprawniającym do podjęcia uchwały o pozbawieniu członkostwa i prawa użytkowania działki. W ocenie Sądu Okręgowego długotrwała niestosowanie się do zaleceń władz Związku przywróceniu stanu zgodnego z planem zagospodarowania przestrzennego ogrodu należy ocenić jako rażące naruszenie statutu Związku uzasadniające w sposób dostateczny pozbawienie powódki członkostwa w PZD i prawa użytkowania działki. Usprawiedliwieniem dla takiego działania powódki nie może bowiem być spór co do wysokości rekompensaty za pozostawione na opuszczanej części ogrodu nasadzenia.
Mając powyższe na uwadze Sąd oddalił powództwo o czym orzeczono na podstawie art. 32 i art. 29 urod oraz § 32 statutu.
O kosztach sądowych sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 kpc w myśl zasady odpowiedzialności za wynik procesu, a o wysokości kosztów zastępstwa procesowego na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( Dz. U. nr 163, poz. 1349 z późń. zm ).